czwartek, 16 maja 2013

Wyprawa wysokogórska, a medycyna. Aklimatyzacja i choroby wysokogórskie w ramach Pik Lenin 2013


Wyprawa wysokogórska, a medycyna. Aklimatyzacja i choroby wysokogórskie.

          Obecnie koncentrujemy się utrwalaniu i poszerzaniu naszej wiedzy o procesie aklimatyzacji oraz chorobach wysokogórskich, które mogą zechcieć okrutnie uprzykrzyć nam wyjazd.
       Podjęcie się próby zdobycia szczytu górskiego zawsze wymaga odpowiedniego przygotowania medycznego. Jednak w naszym przypadku sytuacja przedstawia się nieco inaczej niż podczas wycieczki w rodzime góry. Jest to spowodowane głównie wysokością z jaką przyjdzie się nam zmierzyć oraz odmiennymi warunkami klimatycznymi panującymi w Kirgistanie. Pierwszym niezbędnym krokiem było przejście szeregu szczepień ochronnych, mających nas uchronić przed chorobami zakaźnymi takimi jak dur brzuszny czy wirusowe zapalenia wątroby. Następną fazę obejmowały konsultacje z lekarzem medycyny podróży oraz zakupienie odpowiednich leków.

Aklimatyzacja – czyli nasz sprzymierzeniec podczas wyprawy
Na początku należy sobie odpowiedzieć na pytanie czymże właściwie jest aklimatyzacja? Nas interesuje głównie aklimatyzacja względem wysokości czyli proces przystosowywania się organizmu do nowych warunków spowodowanych zdobywaniem szczytu. Przede wszystkim wraz z wysokością spada ciśnienie atmosferyczne, co z kolei wpłynie na mniejszą dostępność tlenu w powietrzu. Dodatkowo zmniejsza się temperatura powietrza, obniża się wilgotność oraz następuje wzrost promieniowania UV.

Jak organizm reaguje na niesprzyjające warunki wysokogórskie?
                Przy odpowiedniej (czyt. powolnej) aklimatyzacji nasz organizm uruchamia następujące procesy kompensacyjne:
1.       Wzrost wentylacji: zwiększa się liczba oddechów na minutę oraz ich głębokość, aby zrekompensować spadek zwartości tlenu w powietrzu
2.       Wzmożenie pracy serca, które musi rozprowadzić więcej krwi, słabiej nasyconej tlenem.
3.       Przyspieszone bicie serca powoduje, że więcej krwi trafia do naszych naczyń obwodowych, co powoduje większy jej przepływ przez narządy m. in. nerki. Konsekwencją tego jest zwiększona filtracja nerkowa i wzrost produkcji moczu.
4.       Produkcja erytropoetyny czyli hormonu wytwarzającego większe ilości krwinek czerwonych. Umożliwia to transport większych ilości tlenu oraz poprawia wydolność fizyczną.

  
Naczelne zasady aklimatyzacji
1.       „Wspinaj się wysoko, śpij nisko”. Podstawowa reguła każdego wspinacza. Należy zdobywać każdego dnia maksymalnie 300m, przy czym odnosi się odległości noclegowych. Tak więc, można wspiąć się wyżej, jednak trzeba pamiętać aby następnie zejść niżej na odpoczynek.
2.       Po każdych 1000m zdobytej wysokości, powinno się zrobić jeden dzień przerwy.
3.       Wspinamy się powoli, bez zbędnego forsowania tempa, tak aby ułatwić naszemu organizmowi przystosowanie się do nowych warunków
4.       Dbamy o uzupełnianie płynów, by zapobiec odwodnieniu. Należy pamiętać o tym, iż uczucie pragnienia na wysokości jest obniżone. Pomocnym sprzętem w tej kwestii jest tzw. camelbak czyli worek z rurką. Ułatwia to regularne przyjmowanie płynów bez konieczności dodatkowych postojów.
5.       Bacznie przyglądamy się własnemu organizmowi i nie lekceważymy sygnałów ostrzegawczych jakie nam wysyła.

Choroby wysokościowe związane z mniejszą ilością tlenu:
1.       Ostra choroba górska (AMS)
Sama w sobie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia, jednak jej zlekceważona może doprowadzić do HAPE lub HACE. Zazwyczaj jest ostra choroba wysokogórska jest spowodowana nieprawidłową aklimatyzacją, odwodnieniem organizmu czy niedoborem energetycznym.

Objawy choroby:
Należy bacznie obserwować własny organizm i pojawiające się objawy chorobowe. Jeżeli uzyskamy powyżej 3pkt na skali należy bezwzględnie zaprzestać wchodzenia wyżej, zarządzić odpoczynek oraz zażyć odpowiednie leki. Jeśli sytuacja nie poprawi się musimy zejść niżej o 500-1000m.






Pozdrawiam
Janek B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz