Wyprawa wysokogórska, a medycyna.
Aklimatyzacja i choroby wysokogórskie.
Obecnie koncentrujemy się utrwalaniu i poszerzaniu
naszej wiedzy o procesie aklimatyzacji oraz chorobach wysokogórskich, które
mogą zechcieć okrutnie uprzykrzyć nam wyjazd.
Podjęcie
się próby zdobycia szczytu górskiego zawsze wymaga odpowiedniego przygotowania
medycznego. Jednak w naszym przypadku sytuacja przedstawia się nieco inaczej
niż podczas wycieczki w rodzime góry. Jest to spowodowane głównie wysokością z
jaką przyjdzie się nam zmierzyć oraz odmiennymi warunkami klimatycznymi
panującymi w Kirgistanie. Pierwszym niezbędnym krokiem było przejście szeregu
szczepień ochronnych, mających nas uchronić przed chorobami zakaźnymi takimi
jak dur brzuszny czy wirusowe zapalenia wątroby. Następną fazę obejmowały
konsultacje z lekarzem medycyny podróży oraz zakupienie odpowiednich leków.
Aklimatyzacja – czyli
nasz sprzymierzeniec podczas wyprawy
Na początku należy sobie
odpowiedzieć na pytanie czymże właściwie jest aklimatyzacja? Nas interesuje głównie
aklimatyzacja względem wysokości czyli proces przystosowywania się organizmu do
nowych warunków spowodowanych zdobywaniem szczytu. Przede wszystkim wraz z
wysokością spada ciśnienie atmosferyczne, co z kolei wpłynie na mniejszą
dostępność tlenu w powietrzu. Dodatkowo zmniejsza się temperatura powietrza,
obniża się wilgotność oraz następuje wzrost promieniowania UV.
Przy odpowiedniej (czyt.
powolnej) aklimatyzacji nasz organizm uruchamia następujące procesy
kompensacyjne:
1.
Wzrost wentylacji: zwiększa się liczba oddechów
na minutę oraz ich głębokość, aby zrekompensować spadek zwartości tlenu w
powietrzu
2.
Wzmożenie pracy serca, które musi rozprowadzić
więcej krwi, słabiej nasyconej tlenem.
3.
Przyspieszone bicie serca powoduje, że więcej
krwi trafia do naszych naczyń obwodowych, co powoduje większy jej przepływ
przez narządy m. in. nerki. Konsekwencją tego jest zwiększona filtracja nerkowa
i wzrost produkcji moczu.
4.
Produkcja erytropoetyny czyli hormonu
wytwarzającego większe ilości krwinek czerwonych. Umożliwia to transport
większych ilości tlenu oraz poprawia wydolność fizyczną.
Naczelne zasady
aklimatyzacji
1.
„Wspinaj się wysoko, śpij nisko”. Podstawowa
reguła każdego wspinacza. Należy zdobywać każdego dnia maksymalnie 300m, przy
czym odnosi się odległości noclegowych. Tak więc, można wspiąć się wyżej,
jednak trzeba pamiętać aby następnie zejść niżej na odpoczynek.
2.
Po każdych 1000m zdobytej wysokości, powinno się
zrobić jeden dzień przerwy.
3.
Wspinamy się powoli, bez zbędnego forsowania
tempa, tak aby ułatwić naszemu organizmowi przystosowanie się do nowych
warunków
4.
Dbamy o uzupełnianie płynów, by zapobiec
odwodnieniu. Należy pamiętać o tym, iż uczucie pragnienia na wysokości jest
obniżone. Pomocnym sprzętem w tej kwestii jest tzw. camelbak czyli worek z
rurką. Ułatwia to regularne przyjmowanie płynów bez konieczności dodatkowych
postojów.
5.
Bacznie przyglądamy się własnemu organizmowi i
nie lekceważymy sygnałów ostrzegawczych jakie nam wysyła.
Choroby wysokościowe
związane z mniejszą ilością tlenu:
1.
Ostra
choroba górska (AMS)
Sama w sobie nie stanowi bezpośredniego
zagrożenia dla życia, jednak jej zlekceważona może doprowadzić do HAPE lub
HACE. Zazwyczaj jest ostra choroba wysokogórska jest spowodowana nieprawidłową
aklimatyzacją, odwodnieniem organizmu czy niedoborem energetycznym.
Objawy choroby:
Należy bacznie obserwować własny organizm i pojawiające
się objawy chorobowe. Jeżeli uzyskamy powyżej 3pkt na skali należy bezwzględnie
zaprzestać wchodzenia wyżej, zarządzić odpoczynek oraz zażyć odpowiednie leki. Jeśli
sytuacja nie poprawi się musimy zejść niżej o 500-1000m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz